wtorek, 6 sierpnia 2013

A blask ostrza jego miecza rozetnie dusze tych którzy ośmielili się stanąć na ich drodze...
I ona kroczy wraz z nim, a imię upadłej krwią naznaczone. Nawet śmierć boi się spojrzeć w ich stronę przeczuwając kres swego panowania...

Taki tam opis pary upadłych aniołów. Pierwszy jest szarym aniołem, wędrowcem. Został strącony za nieodpartą chęć natarcia na legiony piekieł. Po bitwie z Gabrielem upadł a jego skrzydła stały się popielate. Anielica z którą podróżuje pozostaje nam obca. Domyślać się można że walka nie jest jej obca. Ta dwójka przeraża nawet śmierć co świadczy o ich sile.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz